fot. tendom.blogspot.com |
Byłam niedawno obecna na warsztatach z marką La Prairie i postanowiłam się z Wami podzielić wrażeniami ze spotkania.
Niestety nie mogłam napisać o tym wcześniej, ponieważ przygotowuję obecnie dwa duże wydarzenia, które pochłaniają mi bardzo dużo czasu.
Na wstępie także dodam, że ARTYKUŁ NIE JEST SPONSOROWANY.
Nie chciałabym, aby któraś z Was pomyślała, że wszystko to co piszę o marce lub warsztatach przygotowanych dla nas przez markę La Prairie jest wymuszane na mnie, bądź co gorsza... sprzedałabym swoje "słowo" i pochlebiałabym coś, co sama uważałabym za "g..no" :)
Marka zaprosiła nas w luksusowe miejsce jakim jest Endorfina Foksal, która mieści się w dawnym Pałacyku Zamoyskich w Warszawie
Marka ekskluzywna, więc i miejsce zrobiło olbrzymie wrażenie.
fot.designetka.pl |
Łączy w sobie luksus i dążenie do doskonałości z naukowymi osiągnięciami.
Produkty wykorzystywane do produkcji kremów są unikalne, walczą z procesami starzenia się skóry , dostarczając jednocześnie składników odżywczych niezbędnych dla zdrowia, witalności i wyglądu skóry.
Już dwa lata temu postanowiłam, że proces starzenia nie dosięgnie mnie tak szybko i zaczęłam stosować kremy, o których od podstaw wiedziałam jak są zrobione, z czego pozyskiwane i tak dalej i tak dalej...
Żyjemy teraz w środowisku bardzo zanieczyszczonym, gdzie z każdej strony dosięga nas promieniowanie UVA, UVB :) i musimy się przed nim chronić, detoksykować ogranizm nie tylko dietą, ale także kremami.
Zaczęłam zatem stosować kremy takie jak: Advanced Night Repair-Estee Lauder, Revitalizing Supreme- Estee Lauder, Dior Skin, Hydra Collagenist- HR i inne, i nie piszę tego aby chwalić się jakich kremów używam, ale po to, żeby podzielić się z Wami moją opinią, że te kremy naprawdę działają.
Nie należą do najtańszych, ale efekty na mojej skórze widać gołym okiem :)
Skorzystałam, więc z zaproszenia na warsztaty marki La Prairie, aby poznać te produkty i dowiedzieć się czegoś o procesie tworzenia, pozyskiwania, patentów...
Przetestowałam kilka produktów na swojej dłoni i szczególną uwagę zwróciłam na peelingi, które natychmiast zmieniły stan mojej skóry na dłoniach.
Ceny peelingów- 418 zł
CELLULAR COMPLEX
Prawie wszystkie produkty marki La Prairie zawierają ekskluzywny kompleks komórkowy wyłącznie do użytku firmy Laboratoires La Prairie . Kompleks usytuowany w centrum produktów aktywuje metabolizm skóry i zapobiega oznakom starzenia.
Poprawia zdolność komórek skóry do przetrwania i reprodukowania się , a także zapewnia własną ochronę skóry poprzez promowanie jej naturalnego systemu obronnego i poprawienie jej zdolności do utrzymywania wilgoci.
Jeszcze przed warsztatami używałam/używam nadal korektora pod oczy Light Fantastic Cellular Concealing, który zawiera właściwości makijażowe i pielęgnacyjne.
Odświeża i rozświetla okolice oczu, a jednocześnie maskuje wszystkie niedoskonałości, które ostatnio mi towarzyszą, czyli podpuchnięte oczy.
Mój ulubiony korektor - 269 zł
Zadowolenie z produktu, którego używałam już przed warsztatami dało mi obraz marki, która faktycznie jest skuteczna, więc nie traktowałam tych warsztatów jako udział w spotkaniu sekty, gdzie wszyscy mówią jakie te produkty są cudowne i dlaczego są lepsze od innych :)
Warsztaty przebiegły w bardzo miłej atmosferze, we wspaniałym otoczeniu, które jeszcze utwierdziło mnie o luksusie tej marki.
Nie zawsze, ale CZASAMI cena produktu idzie w parze z jakością.
A obecnie jestem szczęśliwą posiadaczką kremu Cellular Time Relese Moisturizer Intense :)
Nawilżający krem przeciwstarzeniowy- 699 zł
Minusy marki La prairie:
- bardzo wysokie ceny jak na polskie realia
- okropnie trudne nazwy produktów, które bardzo są ze sobą podobne
A czy Wy macie jakieś skojarzenia z marką?
Testowałyście produkty La Prairie?
Niestety troszkę nie moja półka cenowa ;-) Choć kto wie, , może kiedyś będę miała okazję wypróbować.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym takiego peelingu z wyższej półki :)
OdpowiedzUsuń